Bunkry w Nietoperku

Podziemne korytarze Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego w okolicach Nietoperka tworzą prawdziwy labirynt – sieć tuneli, hal, szybów i schronów technicznych, zbudowanych z ogromną precyzją. Korytarze były wyposażone w wentylację, systemy łączności, pomieszczenia techniczne, a nawet tory kolejki wąskotorowej, którą transportowano broń i zaopatrzenie.

Niektóre odcinki zostały zaprojektowane tak, by umożliwić stacjonowanie żołnierzy przez dłuższy czas – znajdowały się tam m.in. izby załogi, magazyny, kuchnie i agregaty prądotwórcze. Betonowe ściany mają miejscami ponad 2 metry grubości, co czyniło je praktycznie nie do przebicia w tamtych czasach.

W czasie II wojny światowej część kompleksu była ściśle tajna. Podziemia skrywały urządzenia militarne, a także służyły jako ośrodek testowy dla nowych technologii wojskowych. Po wojnie bunkry były przez krótki czas wykorzystywane przez Armię Czerwoną, a następnie zostały częściowo zapomniane. Dopiero w latach 90. zaczęto je na nowo odkrywać jako miejsce o ogromnym znaczeniu historycznym, militarnym i przyrodniczym.

Dziś część systemu została zabezpieczona i udostępniona turystom. Zwiedzający mogą przejść fragmentami dawnych tras bojowych, zobaczyć autentyczne wyposażenie oraz poznać historię ludzi, którzy tu służyli. Szczególnie imponujące są tzw. "pancerne kopuły", czyli żelbetowe wieże obserwacyjne i stanowiska ogniowe, które nadal wznoszą się nad lasami i polami w okolicy Nietoperka.

Zdjęcie 1 Zdjęcie 2 Zdjęcie 3 Zdjęcie 4
Więcej informacji